Niegdyś barwy te kojarzyły się każdemu z czymś ekskluzywnym i jednocześnie nieosiągalnym dla przeciętnego zjadacza chleba. Często nie decydowaliśmy się na aranżacyjne rozwiązania przy udziale tych kolorów uznając, że nasz status ekonomiczny jest zbyt niski, a przecież złoto i srebro to synonim bogactwa czy przepychu. Takie podejście dominowało, albowiem od zawsze synonimem złota i srebra były wnętrza pałacowe. Temat aranżacji wnętrz ewaluował jednak na, tyle że bez problemu stosuje się bez przeszkód te barwy w nowoczesnych wnętrzach. Nie musi być też tak, że kolory te zdominują wnętrze naszego domu (choć i takie projekty się zdarzają), albowiem mogą one się przejawiać w stylowych dodatkach czy zdobionych zastawach. Co ważne z kolorami tymi należy postępować ostrożnie co, by nie przeholować i w konsekwencji zaliczyć aranżacyjną klapę.